Śledź nas na:



Młodość, a dorosłość na przykładzie Zenona Ziembiewicza.

Wypracowanie na temat: Młodość, a dorosłość, literackie obrazy przekraczania progu dojrzałości, twoje refleksje na ten temat na przykładzie Zenona Ziembiewicza.

Zenon mieszkał w Boleborzy należącej do państwa Tczewskich. Ojciec – Walerian Ziembiewicz, był nieudolnym zarządcą tego majątku, był kobieciarzem. Matka – Żancia, zajmowała się sprawami finansowymi, grała na fortepianie i śpiewała po francusku. Zenon uczył się w mieście, był bardzo dobrym uczniem. Tam poznał Elżbietę Biecką – młodzieńczą miłość. Często bywał w domu pani Cecylii Kolichowskiej i zaprzyjaźnił się z jej synem – Karolem Wąbrowskim. Wyjeżdża na studia do Paryża, gdzie odczuwa narastającą niechęć do rodziców. Postanawia, że nigdy nie będzie taki jak ojciec. Podczas ostatniego lata studenckiego nawiązuje romans z Justyną Bogutówną (córką kucharki). Aby ukończyć studia zwraca się z prośbą o pożyczkę do redaktora „Niwy” Czechlińskiego. W zamian za to musiał pisać artykuły polityczne do tego pisma. Po ukończeniu studiów wznawia znajomość z Elżbietą Biecką, która kończy się małżeństwem. Jednak nie potrafi zakończyć romansu z Bogutówną. Zostaje redaktorem naczelnym „Niwy”, a następnie prezydentem miasta. Jako prezydent miasta ma wielkie plany pomocy najuboższym (wyremontował starą cegielnię, stworzył park z boiskami do różnych gier, tworzy pijalnię mleka dla dzieci po likwidacji dancingu). Chce również wybudować mieszkania dla robotników, czego nie udaje mu się dokonać. Po zamknięciu huty Keftnera, robotnicy organizują manifestację, w wyniku której kilkoro z nich ginie. Cała odpowiedzialność spada na Zenona. Po tym fakcie Zenon zmienia się. Oskarża Elżbietę o nieudolny akt samobójczy Justyny. W akcie rozpaczy Justyna oblewa Zenona kwasem. Po pewnym czasie Zenon popełnia samobójstwo.

Młodość.

Jako młody chłopiec widział autorytet w rodzicach, ale gdy zaczął naukę zaczął uważać ich za prymityw. Z roku na rok coraz bardziej ich nienawidził. Gdy mieszkał z rodzicami miał mały, ograniczony świat, a gdy wyjeżdża uczyć się poszerza swoje horyzonty, autorytetem stają się dla niego nauczyciele, którzy przekazują mu wiedzę. Widzi jak mało wiedzą jego rodzice. On zaczyna dojrzewać gdy wyjeżdża do miasta. Pierwszym progiem dorastania jest oderwanie się od rodziny, nauka poza miastem, on zaczyna inaczej patrzeć na świat, widzi inną rzeczywistość i to, że nie pasuje do życia w Boleborzy. Na początku Zenon jest moralny, chce dojść do czegoś w życiu uczciwie. Później zmienia się to. On nie chciał być taki jak ojciec, a później stał się taki sam jak on. Prawa moralne są to takie zasady, które trwają od wieków. Pewien kodeks etyczny jest wpisany w cywilizację, który uwarunkowany jest tradycją, kulturą, religią.

Zenon łamie zasady moralne. Tu jest taka podwójna moralność, gdy ojciec jego zdradzał matkę, to było złe, a gdy on to robił, to wszystko było w porządku. Zmienił się pod wpływem sytuacji. To co kiedyś potępiał, teraz staje się dla niego ważne, hołduje temu.

Uważa, że w dziennikarstwie jest pewna granica, której nie można przekroczyć. Pisał takie artykuły do „Niwy”, jakich oczekiwała od niego opinia publiczna. Dzięki temu zostaje redaktorem tej gazety. Chciał poprawić sytuację robotników i wybudować dla nich osiedle. Jednak nie wierzy w to do końca. Okresy życia Zenona:

  • dzieciństwo pełne ideałów, naiwności,

  • otwieranie oczu młodości

  • wchodzenie w dorosłość – przekracza granicę dzieciństwa, młodości; romans z Justyną przekreśla jego pewne ideały, wkracza w powtarzalne schematy. Nie jest człowiekiem szczęśliwym, jest słaby psychicznie.

Zenon – to typowy samiec, kretyn. On nie kochał Elżbiety, małżeństwo z nią było dla niego potwierdzeniem ideałów młodości, jego męskiej dumy (Elżbieta miała pieniądze, wpływy i dzięki niej on także liczyłby się w mieście).

Cały proces myślowy i przemyślenia Zenona służą usprawiedliwieniu jego działania. Zenon uważa, ze nie istnieje granica, którą przekraczając staje się innym człowiekiem.

Interpretacja tytułu.

  • granica moralna – jej przekroczenie prowadzi do samodestrukcji; oznacza własność, osobowość, sumienie; człowiek przestaje kierować własnym życiem, przegrywa i przestaje być sobą. Pokazane są tutaj relacje międzyludzkie, w jaki sposób jeden człowiek może wpłynąć na decyzję drugiego człowieka i jak podejmując pochopne decyzje można wiele stracić,

  • granica społeczna – sufit jest granicą między salonem Kolichowskiej (arystokracji), a piwnicą, w której mieszka biedota,

  • granica między Elżbietą, a jej matką

  • granica między Cecylią Kolichowską, a jej synem Karolem – nie ma związku, porozumienia między nimi.

  • granica klasowa – próg salonu i kuchni oddziela Bogutową od Tczewskich.



Zobacz także